„SZTUKA MAŁGORZATY SEWERYN, to wyjątkowy zapis wyobrażeniowy, a jednocześnie interesująca podróż po świecie bajki. Podróż o tyle zaskakująca i ciekawa, że związana z zapisem wrażeń dotyczącym odbioru rzeczywistości.”
lata
pracy artystycznej
wystaw indywidualnych
+
wystaw Zbiorowych
+
Stworzonych ekslibrisów
Kim jestem?
Nazywam się MAŁGORZATA SEWERYN. Zajmuję się grafiką, grafiką komputerową, malarstwem, rzeźbą i fotografią. Studiowałam w Akademii im. J.Długosza w Częstochowie – dyplom w Pracowni Litografii w 1998 r. Otrzymałam Stypendium rządu belgijskiego na studia w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Antwerpii (zrealizowane 1999–2000) oraz stypendia twórcze w Centrum Graficznym Fransa Masserela w Kasteerle w Belgii (zrealizowane w latach 1997, 2000, 2001, 2002). Jestem laureatką kilku nagród i wyróżnień (m.in.: Medal na V Krakowskim Biennale Ekslibrisu Polskiego w 2002 r. oraz Medal-Wyróżnienie w Międzynarodowym Konkursie na Ekslibris ‘El Arbol’, w Guadelupe w Meksyku w 2000 r.) Zorganizowałam 45 wystaw indywidualnych w Polsce (m.in.: Kraków, Warszawa, Katowice, Częstochowa, Kielce) i za granicą (Belgia, Holandia, Niemcy, Francja) Wzięłam udział w ponad 150 konkursach i wystawach m.in.: w Anglii, Australii, Chinach, Chorwacji, Egipcie, Kanadzie, Meksyku, Niemczech, Hiszpanii, Holandii, Słowacji, Turcji, we Włoszech i Polsce. Szczególne miejsce w mojej twórczości zajmuje grafika i ekslibrisy. Do tej pory stworzyłam 670 ekslibrisów! Ta moja twórczość ekslibrisowa została doceniona i znalazła się w pięknie wydanym 19 tomie CONTEMPORARY INTERNATIONAL EX-LIBRIS ARTISTS! Tom 19 encyklopedii to specjalne wydawnictwo poświęcone twórczości kobiet, które robią ekslibrisy. Zatytułowany MODERN WOMEN BOOKPLATE DESIGNERS, zawiera on sylwetki 26 artystek z całego świata oraz prezentacje ich ekslibrisów.
L jak Litografia – najbardziej malarska technika graficzna, która skradła mi serce. Stworzyłam w tej technice wiele ekslibrisów i kilka cykli graficznych m.in. „Szachy”, „Królewskie historie”, „Mały cykl Antwerpijski”, „Mały cykl Lwowski”, „Przejścia”. Dzięki niej wyrobiłam sobie bicepsy w trakcie szlifowania kamieni litograficznych i odbijania grafik. Chęć zgłębienia litografii zaprowadziła mnie do Belgii na podyplomowe studia badawcze, co okazało się być niesamowitą przygodą.
E jak Ekslibrisy. Pierwsze z nich powstały jeszcze w trakcie studiów, w 1998 roku. Wtedy nie przypuszczałam, że zrobię ich więcej, ale złapałam bakcyla i w każdym roku robię następne ekslibrisy. Stworzyłam ich już 625 dla różnych osób i instytucji, na różne wystawy i konkursy, w różnych technikach, w różnej kolorystyce. Jest to ciągle otwarta ścieżka, którą podążam i mam nadzieję, że dojdę do liczby 1000! Mam klienta, który ma ekslibris z numerem 500 i już czeka na ekslibris z numerem 1000.
N jak Nagrody. Kilka Nagród i wyróżnień dostałam i są one dla mnie bardzo ważne, ale w pewnym momencie przestałam brać udział w konkursach. Nie interesuje mnie już wyścig do nagród. To było istotne dla mnie jak byłam młodym twórcą spragnionym docenienia. Teraz skupiłam się głównie na twórczości własnej, która nie musi się sprawdzać na konkursach. Swoją energię skupiłam na tym co sprawia mi przyjemność i co uwielbiam robić, i co wystawiam na wystawach indywidualnych.